Kruder Kruder
179
BLOG

Człowiek ze styropianu

Kruder Kruder Polityka Obserwuj notkę 1

Informacje o tym, że Komorowskiego skłoniono do wskazania Marka Belki na kandydat na szefa NBP jest kolejnym potwierdzeniem smutnego faktu, że w Polsce jest grupa polityków, którzy są niezatapialni. Jakkolwiek nie skompromitowaliby się w czasach, gdy sprawowali realną władzę mogą po jakimś czasie powrócić z etykietką doświadczonych fachowców, których umiejętności po prostu żal nie wykorzystać.

 

Ta kategoria polityków przypomina styropian – rzucony w wodę zawsze będzie unosił się na powierzchni.

 

Przykładów jest wiele – choćby J. Buzek, którego rządy zakończyły się spektakularnym upadkiem całej formacji politycznej, która wyniosła go do władzy, a Polska do dziś ma problem z nieudanymi reformami, które firmował rząd Buzka. Spektakularne porażki tego polityka nie przeszkodziły mu kilka lat później w spektakularnym powrocie do zaszczytów, ku zachwycie cierpiących na amnezję mediów. Równie spektakularny powrót szykowano L. Wałęsie, który w ostatnich wyborach, w których poddał się społecznej weryfikacji otrzymał 1% poparcie, co zupełnie nie przeszkadzało obecnie sprawującej władzę ekipie poważnie zaproponować go jako przedstawiciela Polski w europejskiej Radzie Mędrców - co prawda później Wałęsa nieostrożnie (ale nie bezinteresownie) wsparł irlandzki Libertas, co momentalnie cofnęło polityczno-medialne wsparcie, którym obdarzono tego skompromitowanego polityka, ale mechanizm niezatapialności był widoczny jak na dłoni..

 

Nie mam wątpliwości, że na podobnej zasadzie do polityki i do mediów powrócą zarówno L. Miller (przyjęty już do SLD) czy Z. Chlebowski albo M. Drzewiecki – kariera w Europarlamencie to minimum, na które mogą liczyć przy przychylności mediów (wystarczy, że nie będą przypominać o ich wątpliwych dokonaniach), chociaż za jakieś 6-10 lat może się okazać, że ojczyzna znów wzywa i bez ich doświadczenia jakieś ważne stanowisko w kraju nie będzie mogło być obsadzone.

 

Wróćmy jednak do Marka Belki – dziś media pieją z zachwytu. M. Belka to światowej klasy fachowiec i postać wielkiego formatu (prawie jak J. Buzek, a może i większy). Kilkanaście godzin po ogłoszeniu ustami B. Komorowskiego kandydatury M. Belki w TVN24, pokazano „sondaż” przeprowadzony na ich zlecenie wskazujący, że 62% Polaków (już nie ankietowanych) popiera kandydaturę Belki. Po prostu właściwy człowiek na właściwe miejsce.

 

Nie ukrywam, że na mojej twarzy pojawił się w tym momencie szeroki uśmiech, bo bardzo dobrze pamiętam, ja w 2006 roku głośnym echem odbił się reportaż „Gra o PZU” przygotowanym przez reporterów „Superwizjera” TVN Witolda Gadowskiego, Jarosława Jabrzka, Przemysława Wojciechowskiego. Mimo, że wtedy odbił się szerokim echem i zanim został wyemitowany był mocno promowany nie tylko w TVN, ale i Onet.pl, dziś trudno do niego dotrzeć w Internecie. Można za to znaleźć szereg artykułów omawiających ten dokument. Kilka ciekawych cytatów z tych materiałów: „Według wielomiesięcznego, dziennikarskiego śledztwa "Superwizjera", w aferę prywatyzacji PZU zamieszani są ludzie, którzy piastowali najważniejsze urzędy państwowe - premierzy oraz ministrowie kolejnych rządów, a także prezesi banków i biznesmeni.”, „Według informacji portalu, zebrane przez dziennikarzy „Superwizjera” relacje i dokumenty „ponad wszelką wątpliwość” wskazują, że transakcji tej towarzyszyła seria nadużyć i polityczna gra, dzięki której "dobrze ustosunkowane" kręgi biznesowe mogły liczyć na potężne zyski. Jedną z kluczowych ról w tej grze odegrał były premier Marek Belka - ujawniają dziennikarze "Superwizjera"” http://www.gu.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=14183&Itemid=231.

 

Tak było cztery lata temu. Cztery lata to szmat czasu i dziś ani redaktor R. Rymanowski, ani M. Olejnki, ani K. Durczok, ani J. Żakowski, ani nawet sam T. Lis nie są w stanie przypomnieć sobie tego materiału TVN, o którym w Polsce było wtedy naprawdę głośno. Nikt też nie chce pamiętać ile miliardów złotych kosztowała Polskę niedawna ugoda z Eureko.

 

Dziś możemy tylko usłyszeć, że Belka to fachowiec, którego Polska potrzebuje. Kolejny niezatapialny. Człowiek ze styropianu.

 

http://www.youtube.com/watch?v=53ia4wblL8s

 

http://www.gu.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=14183&Itemid=231

 

 

 

Kruder
O mnie Kruder

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka